Mhhhmm.. makaron - mogłabym go jeść codziennie. Wariacji z nim w roli głównej, próbowałam już kilkadziesiąt i nigdy mi się one nie nudzą. Muszę powoli zacząć się nimi z Wami dzielić, żebyście i Wy poczuli to co ja ;)
Lubicie łososia wędzonego? Jeśli tak, to jest szansa, że dzięki temu przepisowi
polubicie go jeszcze bardziej, a jeśli nie, to być może właśnie dzisiaj go polubicie :) Ja kiedyś nie byłam fanką łososia wędzonego w sosach, bo zawsze jakoś taki za słony mi się wydawał, ale po wypróbowaniu
tego przepisu zmieniłam zdanie. Oczywiście zamiast łososia wędzonego może być użyty świeży - proponuję tzw. brzuszki.
Wracając do sedna - mój makaron z łososiem wędzonym w sosie pomidorowo-śmietanowo-jogurtowym (moja taka trochę wersja light; dla tych, którzy przymykają oko na kalorie, proponuję pozostać jedynie przy śmietanie) ma bardzo delikatny trochę słodko-pikantny smak. Proste, ale bardzo smaczne danie i co najważniejsze - szybkie w przygotowaniu :)
PS. Chyba muszę mieć włoskie korzenie..:)
"MAKARON Z ŁOSOSIEM W SOSIE POMIDOROWYM"
Składniki:
- 1/2 opakowania makaronu - u mnie tagiatelle
- 200g łososia wędzonego
- 400g pomidorów bez skórki pokrojonych w kostkę w zalewie (kartonik) lub puszka całych pomidorów bez skórki (trzeba je będzie pokroić w kostkę)
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 4 łyżki słodkiej śmietany
- 2 ząbki czosnku
- garstka natki pietruszki
- ser parmezan
- 1 łyżka masła
-przyprawy: sól (u mnie 4 szczypty), chili (u mnie ćwiartka łyżeczki), cukier (u mnie mała łyżeczka) i świeżo mielony pieprz (dosyć sporo go użyłam)
Przygotowanie:
1. Nastawić wodę na makaron. Wsypać sól i czekać na zagotowanie wody. Po zagotowaniu wrzucić makaron i gotować wg informacji podanych na opakowaniu. Ja gotuję raczej al dente i nie używam oleju do wody - dzięki temu sos lepiej przykleja się do makaronu (Włosi też nie używają oliwy do wody, tylko dużo soli).
2. W międzyczasie robimy sos - na patelnię wlewam ok. 1 łyżki oleju i po nagrzaniu patelni, wrzucam na nią posiekany na drobno czosnek i chwilę mieszam, uważając by się nie przypalił.
3. Następnie dodaję pomidory bez skórki pokrojone w kostkę, jogurt i śmietanę. Czekam chwilę, aż się zagotuje sos, później dodaję pokrojonego w paski łososia oraz posiekaną natkę pietruszki. Mieszam wszystko i doprawiam do smaku.
4. Z garnka, gdzie gotuje się makaron, ujmuję 2 łyżki wody i dolewam ją do sosu. Sos może być na pierwszy rzut oka trochę rzadki - dlatego ja zawsze ścieram do niego trochę parmezanu (ok.2 łyżki). Parmezan w sosie trochę go zagęści, ale nada mu także walorów smakowych. I na sam koniec do sosu dodaję łyżkę masła. Czekam aż się roztopi, mieszam wszystko raz jeszcze i sos gotowy.
5. Odcedzam makaron i przekładam go do sosu i gotuję chwilkę na małym ogniu, cały czas mieszając, by makaron wchłonął w siebie trochę sosu i się nim pokrył.
6. Wykładam na talerz makaron z sosem i na wierzch ścieram parmezan.