Jak wiadomo początki bywają trudne..Zacznę od mojej ulubionej włoskiej kuchni..Na początek Cantuccini, czyli klasyczne ciastka z migdałami. Kto raz spróbuje nigdy nie będzie miał dość :)
CANTUCCINI
Składniki:
- 2 i 1/2 szklanki mąki
- 30 dag posiekanych migdałów
- 3/4 szklanki cukru
- 3 jajka
- 3 łyżki masła
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki aromatu maślanego
- szczypta soli
- 1 roztrzepane jajko
Przygotowanie:
1.Posiekane migdały upraż na suchej patelni aż lekko zbrązowieją. Następnie odstaw na chwilę do przestudzenia.
2. Jajka zmiksuj z cukrem i masłem na puszystą masę. Dodaj przesianą mąkę wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia. Rękoma wyrób ciasto (jeżeli masa będzie dość twarda - dodaj trochę wody, a jeśli zbyt rzadka - trochę mąki). Na koniec do ciasta dodaj uprażone migdały i przez chwilę wyrabiaj, by się równomiernie rozłożyły w cieście.
3. Ciasto podziel na 4 części i uformuj z nich 4 wałki o średnicy ok.4 cm. Ułóż je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przyciśnij lekko dłonią, by nadać im owalny kształt. Wierzch posmaruj roztrzepanym jajkiem. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180' C i piecz ok.15-20 min.
Po tym czasie wyjmij z piekarnika i od razu każdy wałek pokrój na ukośne ok.1,5 cm plastry. Pokrojone plastry ciasta ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piecz w temperaturze ok.160' C przez ok.8 min z każdej strony, aż się zrumienią. Po upieczeniu wystudź.
PS. Ciastka przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku.
PS. Zdjęcia postaram się dodać jak najszybciej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz