No i mamy kolejne słodkości..Jak zwykle ich przygotowanie nie zajęło dużo czasu. Ja miałam dodatkowo małego Pomocnika, więc poszło nam nawet błyskawicznie..A znikały jeszcze szybciej niż się robiły :)
Ciasteczka zrobiliśmy na ksylitolu, są więc zdrowe i idealne także dla małych dzieci.
Ciasteczka nie są przesłodzone, ale ja cukru używam jedynie do wypieków, tak więc, jeżeli lubisz jeść "słodko" to dodaj więcej ksylitolu/cukru pudru.
W smaku są bardzo kruche, maślane i rozpływają się w ustach. Najlepsze kruche ciasteczka domowe, jakie jadłam :)
PS. Ciasteczka można robić przez maszynkę do mięsa z nakładką
do ciasta (podłużny otwór z karbowaniem na górze) lub przez szprycę z dowolną końcówką.
Mogą leżeć w zamkniętym pojemniku przez 2 tygodnie, ale gwarantuję, że tyle nie przetrwają ;)
"KRUCHE CIASTECZKA"
Składniki:
- 1/2 kg mąki pszennej
- 250 g zimnego masła
- 2 żółtka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki ksylitolu (lub cukru pudru)
- laska wanilii (może być bez)
Sposób przygotowania:
1. Piekarnik rozgrzałam do 180ºC.
2.
Do miski wsypałam mąkę, dodałam posiekane masło, ksylitol, żółtka,
ziarenka z laski wanilii i proszek do pieczenia. Wszystko zagniotłam aż do momentu uzyskania
jednolitego, gładkiego ciasta.
2. Ciasto nakładałam do szprycy i wyciskałam na blachę, wyłożoną papierem do pieczenia.
3. Blachę
z ciasteczkami włożyłam do nagrzanego piekarnika i piekłam ok.15 min,
do momentu aż będą rumiane. Wyjęłam i wystudziłam na kratce.
Smacznego! PS. Z podanej ilości składników upiekłam 3 i pół blachy ciasteczek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz